Archiwum 04 lipca 2015


Sciany 
lip 04 2015 Czy płytki ścienne rektyfikowane są lepsze...
Komentarze: 0

Dostępne w sklepach płytki ścienne różnią się nie tylko sposobem wykończenia powierzchni czy materiałami, z jakich zostały wykonane, ale i sposobem wykonania – w tym z pozoru nieistotnymi technikami wykańczania decydującymi o ich wymiarach.

Przeciętny klient sądzi, że kupując płytki ścienne, w każdym opakowaniu znajdzie płytki o identycznej, a przynajmniej niemal identycznej grubości, długości czy szerokości. Niestety, po zakupie często pojawia się rozczarowanie. Co prawda producenci stosują się do przyjętych norm, ale normy te nie są nazbyt restrykcyjne. Typowe płytki ścienne są kalibrowane, a w przypadku takich płytek normy dopuszczają nawet trzymilimetrowe różnice pomiędzy płytkami w jednym opakowaniu. To dużo w sytuacji, gdy precyzja jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o estetyce i łatwości układania płytek.

Płytki ścienne rektyfikowane
Proces rektyfikacji umożliwia idealne dopasowanie rozmiarów płytek ściennych. Płytki rektyfikowane trzymają wszystkie rozmiary z niebywałą dokładnością rzędu 0,2 mm. Ich kolejną zaletą są krawędzie – trzymające kąt prosty (płytki kalibrowane są zaokrąglone).

Do czego przydaje się rektyfikacja? Umożliwia dopasowanie płytek do siebie i zmniejszenie odstępu między nimi w takim stopniu, że fugi stają się niemal niewidoczne.